Dziś będziemy poruszać temat bardzo ważny w kontekście Amazon Merch, choć nie tylko i zajmiemy się bezpieczeństwem naszego konta, mianowicie dziś dowiesz się jak szukać i jak sprawdzać trademarki.
Zasady te można (i trzeba) stosować tak samo publikując na innych stronach print on demand, takich jak np. Amazon KDP, Redbubble, Spreadshirt, czy Teepublic.
Kiedy już dostaniemy się na Amazon Merch, najważniejszą rzeczą, na której powinniśmy się skupić jest to, żeby tego konta w nierozsądny sposób nie stracić, nie popełnić głupiego błędu, niedopatrzenia i nie podpaść Amazonowi, czy innym twórcom, którzy mogą nasze produkty zgłaszać, kiedy uznają, że zbyt mocno “zainspirowaliśmy” się ich produktem.
Czy prawa autorskie i znaki towarowe to to samo?
Będziemy skupiać się dzisiaj na temacie znaków towarowych, czyli na trademarkach, oraz copyrights czyli prawach autorskich. Niektórzy błędnie uważają, że jest to samo, otóż: nie jest to to samo.
Znak towarowy to np. zarejestrowana urzędowo fraza, pojedyncze słowo, symbol, lub też na przykład zestaw kolorów, dźwięk, grafika – taka rejestracja sprawia, że tylko podmiot, który tej rejestracji dokonał ma prawo danej frazy, czy grafiki używać, a już zwłaszcza w celach komercyjnych, czyli zarabiając na niej.
Jeżeli chcemy umieścić na naszej koszulce jakieś zdanie, pierwszym krokiem musi być sprawdzenie na odpowiedniej stronie, czy dane zdanie (lub jego fragment) nie jest zarejestrowanym znakiem towarowym.
Nie jest to jeszcze jednak gwarancja, że możemy bezpiecznie danego zdania użyć: może się okazać, że pomimo braku rejestracji, zdanie, którego chcemy użyć jest np. tytułem książki, tytułem serialu, piosenki, czy fragmentem jej tekstu – tutaj właśnie kłaniają się prawa autorskie. Przykładowy muzyk, który użył tego zdania w swojej piosence, najzwyczajniej w świecie może nie chcieć (i ma do tego prawo), żebyśmy korzystali z tego zdania i może zgłosić Amazonowi, że sobie tego nie życzy, wówczas nasze konto może być w niebezpieczeństwie, zwłaszcza, jeśli to jest konto stosunkowo młode, które nie miało jeszcze szansy pokazać się Amazonowi z uczciwej strony.
Wówczas, w pesymistycznym scenariuszu, może się to skończyć dożywotnim banem, a w optymistycznym, sprawi, że nasze konto i nasze na nim poczynania będą bacznie obserwowane przez Amazona i każde kolejne potknięcie może się dla nas skończyć fatalnie.
Na szczęście nie oznacza to, że nie możemy użyć np. słowa “love”, które jest w tytule milionów piosenek, podobnie sprawa ma się ze znakami towarowymi:
Tzw. “generic words”, czyli zwykłe słowa, stosowane w codziennym użytku, typu: love, funny, like itp. nawet, jeżeli wg. stron rządowych widnieją jako zarejestrowany, aktywny trademark, raczej nie powinny przysporzyć nam problemów w sytuacji, kiedy używamy ich w kontekście całego zdania, np. zdanie:
I LOVE FUNNY ANIMALS nie powinno być problematyczne nawet, gdyby teoretycznie każde z tych słów z osobna było zarejestrowane.
Gdyby jednak zarejestrowana była cała ta fraza, lub jej fragment, np. FUNNY ANIMALS, wtedy lepiej wycofać się z jej użycia. Podobnie, użycie na koszulce wyłącznie samego słowa LOVE bez szerszego kontekstu mogłoby nieść ze sobą ryzyko, gdyby było ono zastrzeżone.
Oczywiście są to wyssane z palca przykłady, na potrzeby wyjaśnienia jak to funkcjonuje. Konkretne, realne przykłady pojawią się w dalszej części wpisu.
Wracając jeszcze na moment do copyrights, czyli praw autorskich, najprościej można by je opisać zdaniem:
Twórca posiada pełne prawo do korzystania ze swojego dzieła, decydowania o nim i czerpania z niego korzyści.
Niezależnie, czy tyczy się to wiersza, piosenki, obrazu, twórca oryginalny w momencie publikacji danego dzieła automatycznie zyskuje prawa autorskie, nie musząc tego nigdzie rejestrować, a przypadku ewentualnego konfliktu prawnego najpewniej wygra, jeśli tylko jest w stanie udowodnić, że to on jest oryginalnym autorem przedmiotu sporu, a jest to dość łatwe do zrobienia.
Oczywiście bardzo ten temat upraszczam, bazując na tym, co czytałem i co mówili mi ludzie mający znacznie większą wiedzę od mojej w tym zakresie, mając zarazem nadzieję, zdając sobie sprawę z zawiłości prawa, że przedstawiam temat nie tylko czytelnie, ale przede wszystkim zgodnie z faktami, więc jeśli ktoś chciałby mnie poprawić: śmiało napisz do mnie maila, a ja edytuję mój wpis.
Jak sprawdzać prawa autorskie?
Nie ma jednoznacznego sposobu na to jak sprawdzać copyrights, najlepiej po prostu wpisać w Google frazę, którą chcemy sprawdzić i spróbować ocenić, czy przypadkiem nie należy ona do kogoś, lub nie jest np. tytułem serialu itp i na tej podstawie spróbować oszacować bezpieczeństwo.
Oczywiście, używając przykładowego zdania “I LOVE YOU”, które na pewno jest tytułem wielu piosenek, raczej nie spotkamy się z kłopotami prawnymi, gdyż nie ma jednej piosenki, która w sposób oczywisty przychodzi na myśl, gdy słyszysz tę frazę.
Zupełnie inaczej sprawa wygląda, gdybyśmy chcieli użyć na naszym produkcie frazy:
I JUST CALLED TO SAY I LOVE YOU – gwarantuję, że Stevie Wonder nie byłby tym faktem zachwycony, nawet gdyby NIE WIDZIAŁ PRZESZKÓD.
( Nie wiem, czy zostawię ten żart w tym wpisie… )
Skupimy się dzisiaj jednak przede wszystkim na trademarkach, czyli na znakach towarowych, oraz na rynku amerykańskim, gdyż zarówno na Amazon Merch, jak i na Amazon KDP jest to najczęściej rynek główny i najbardziej dochodowy.
Jak sprawdzać znaki towarowe? Jak szukać trademarków?
Z pewnością najbardziej wiarygodnym źródłem informacji jest rządowa strona USPTO.
Nistety, strony rządowe nie tylko w Polsce są nieprzyjazne, nieintuicyjne i topornie wyglądające, jednak z tą stroną chciałem zapoznać Cię najpierw, bo jest to “strona matka” dla innych miejsc, które dziś odwiedzimy.
Będziemy dziś uczyć się na przykładzie popularnej w Stanach frazy dla miłośników czterech kółek
“Just One More Car I Promise”, którą często umieszcza się na merchowych koszulkach.
Na stronie USPTO klikamy w “Search Trademarks”, a następnie w “Search Our Trademark Database (TESS)”.
Później należy przejść do Basic Word Mark Search (New User) i tutaj możemy już wpisać szukaną przez nas frazę.
Jak widzisz, strona USPTO pokazuje, że nie znalazła żadnych wyników zarejestrowanych na to konkretne hasło, jednak niech to nie zwiedzie naszej czujności!
Oczywiście, strona USPTO posiada więcej funkcji szukania, jednak pozwól, że po tym pobieżnym zapoznaniu, zabiorę Cię na strony, na których wyszukiwanie jest znacznie bardziej czytelne, proste i przyjemne, a które bazują na danych czerpanych właśnie ze strony rządowej.
Polecane przeze mnie strony do sprawdzania znaków towarowych
Pierwszą z nich będzie TMhunt.
Jest to znacznie przyjaźniejsza w obsłudze strona, na której znacznie łatwiej będzie mi pokazać co jest takiego “tricky” we frazie Just One More Car I Promise.
Pierwsze wyszukiwanie w karcie Multi Search z zaznaczonym Exact Match nie dało żadnych wyników, podobnie, jak na stronie rządowej.
Teraz przechodzimy do kluczowego fragmentu.
Kiedy skopiuję tę samą frazę i wkleję ją w zakładce Split Search, czyli wyszukiwanie, które rozbija naszą frazę na mniejsze części, może się okazać, że owe zdanie może wcale nie być tak bezpieczne, jak początkowo sądziliśmy.
Pokazało nam się sporo wyników na pojedyncze słowa, nawet tak krótkie, jak “I”.
Jak wspominałem wcześniej, nie przejmujemy się słowami codziennego użytku, kiedy używamy ich w kontekście całego zdania. Kiedy jednak klikniemy na Status, aby posortować wyniki tak, by najpierw pokazywały nam się te aktywne, czyli ze statusem LIVE, a następnie klikniemy na TYPE odpowiednią ilość razy, by posortować wyniki tak, by najpierw wyświetlały się trademarki typu TEXT, bo to te nas interesują, zobaczymy, że aktywnym, zarejestrowanym znakiem towarowym jest fraza JUST ONE, czyli mniejsza składowa sprawdzanego przez nas zdania. Ma on również swoją datę w kolumnie “Registered On”, co również przemawia za tym, że jest to w pełni zarejestrowany, aktywny trademark i że bezpieczniej będzie ominąć to zdanie.
Jak widzisz, kryteriami, które są ważne dla nas z perspektywy osób które chcą szukać trademarków na Amazon Merch, a które świadczą o tym, że dany znak towarowy jest aktywny są:
- Status: Live
- Widniejąca data rejestracji
- Type: Text
- Klasa trademarku: 025 (TMhunt domyślnie szuka właśnie w tej klasie, przypisanej do ubrań).
Możemy również samodzielnie kliknąć na numer “Serial” przy danym wyniku, aby przejść do strony USPTO i dowiedzieć się więcej, jeśli chcemy.
Jakie klasy trademarków dotyczą Amazon Merch i Amazon KDP?
Skoro wspomniałem o klasach znaków towarowych, rozwinę nieco ten temat pod kątem biznesu print on demand.
Publikując koszulki, interesuje nas trademark class 025, czyli klasa stricte odzieżowa. Jednak jak wiemy, Amazon Merch to nie tylko koszulki, a poza tym – co z osobami publikującymi na KDP? Wszystko opisuje poniższa tabela:
Chciałbym Ci pokazać jeszcze jedno, fenomenalne narzędzie, które nazywa się TradeMerch i jak sama nazwa wskazuje, jest to strona dedykowana Amazon Merch i znakom towarowym dotyczącym klas odzieżowych, jednak możemy tu bardzo łatwo manualnie zaznaczać i odznaczać sobie klasy trademarków, które nas interesują, lub których sprawdzać nie chcemy.
Jest to również najlepszy wybór dla osób publikujących na KDP ze względu na łatwość zaznaczenia tylko klasy 016 dla drukowanych produktów papierowych.
Cały wygląd strony jest jeszcze bardziej user-friendly, niż w przypadku poprzedniego narzędzia, dane również bazują na stronie rządowej, więc nie ma tutaj mowy o niewiarygodności.
Dodatkowo, tutaj możemy z góry zaznaczyć, że interesują nas tylko wyniki dla aktywnych i zarejestrowanych znaków towarowych, przez co nie musimy się bawić w sortowanie i przekopywanie się przez mnóstwo porzuconych, odrzuconych i wygasłych trademarków.
TradeMerch ma ograniczoną liczbę darmowych wyszukań na dobę, jednak możemy znacząco zwiększyć tę liczbę zakładając darmowe konto i pozostając zalogowanym.
Co więcej?
TradeMerch daje możliwość monitorowania danej frazy, dzięki czemu dostaniemy od niego powiadomienie, kiedy ktoś tę frazę zastrzeże, lub gdy status istniejącego już trademarku ulegnie zmianie! Oczywiście mocno zwiększa to nasze bezpieczeństwo i daje nam przewagę nad innymi, która polega na większej ilości czasu na szybką reakcję, gdy taka sytuacja wystąpi.
Zarejestruj swoje konto na TradeMerch TUTAJ.
Ostatnim narzędziem, ekstremalnie użytecznym, którego każdy mercher powinien używać jest damowe rozszerzenie do przeglądarki Chrome, czyli Productor for Merch by Amazon.
Na pewno część z Was już o nim słyszała, nie będę więc rozwodzić się nad tym na ilu płaszczyznach ułatwia on pracę z Amazon Merch, a skupię się tylko na jego użyteczności w temacie szukania trademarków.
Kiedy dodamy Productor do naszej przeglądarki, zobaczymy wiele nowych możliwości na naszym panelu Amazon Merch, pojawi się całkiem nowy Dashboard, nowa zakładka Manage i zakładka z całą masą statystyk.
Obecnie nie wyobrażam sobie pracy bez Productora.
Na czym jednak polega jego pomoc w kwestii tego jak sprawdzać trademarki?
Kiedy tworzymy tytuł, nazwę brandu, bulletpointy, oraz opis naszej koszulki, wystarczy, że klikniemy na Trademark US (lub Trademark EM, zależnie który rynek nas interesuje), Productor wyszukuje w bazie USPTO czy jakiekolwiek użyte przez nas słowa kluczowe są zarejestrowane, zarówno pojedyncze wyrazy, jak i całe zdania, a następnie podświetla nam na żółto i na czerwono (czy tylko w mojej głowie zaczęło teraz grać “Chodź, pomaluj mój świat”?) potencjalnie ryzykowne frazy.
Nastepny ruch należy do nas: klikając w podświetlenia, pokazuje nam się cała lista rzeczy znalezionych przez Productor, sami musimy zweryfikować, czy dane słowo, lub zdanie może stanowić problem, a robimy to na podstawie podanych wyżej kryteriów, czyli dla utrwalenia:
– aktywność znaku towarowego (live),
– jego typ (text),
– stan rejestracji (czy jest podana data),
– trademark class (np. 025, lub stosownie do tabeli wyżej, zależnie jaki produkt publikujemy).
Po kliknięciu w Serial Number, zostaniemy przeniesieni na stronę USPTO, gdzie możemy zagłębić się bardziej, np. sprawdzić kto daną frazę zastrzegł itp.
Opisane przeze mnie rutyny i sposoby na to jak sprawdzać trademarki będą zdecydowanie wystarczające dla każdego merchera, czy każdego publishera KDP.
Regulamin Amazon Merch oraz o licencjach słów kilka
Bezpieczeństwo konta to nie tylko sprawdzanie trademarków!
Chciałbym poruszyć jeszcze jedną kwestię, a jest nią regulamin Amazon Merch, zaczynając od jego fragmentu, dotyczącego tzw. Human Tragedy.
Zgodnie z regulaminem Amazon Merch, nie możemy publikować produktów, które tematycznie nawiązują do ludzi i zdarzeń, które zaliczyć można do zbioru Human Tragedy, czyli wszelkich sytuacji, w których cierpieli ludzie, nieważne, czy to w skali globalnej (np. wojny), czy jednostkowej (śmierć znanej osoby).
Warto o tym wspomnieć, gdyż czasem, szukając trendów na Amazonie, czy to na Merchu, czy na KDP, spotkacie się z produktami, które mają rzekomo “upamiętnić” ofiary różnych katastrof, zamachów, wypadków itp.
W praktyce, jest to nieudolna, niemoralna i niesmaczna próba zarobienia pieniędzy na ludzkiej tragedii.
Przykładem niech będzie śmierć Kobego Bryanta: w dniu jego tragicznej śmierci Merch został dosłownie zalany koszulkami, które miały go “upamiętniać”.
Co gorsza, wiele z tych koszulek sprzedawało się doskonale, jednak jak można się domyślić, twórcy tych koszulek nigdy nie zobaczyli na oczy swoich wypłat, podobnie, jak nie zobaczyli już więcej swoich kont Amazon Merch.
Myślę, że jest to prawnie i etycznie oczywiste, ale wolę o tym wspomnieć, żeby komuś nie przyszła do głowy “recepta na łatwy zarobek”, bo celebryci będą umierać zawsze, podobnie, jak Amazon zawsze będzie banować konta osób, które próbują latać poniżej radaru.
Co ważne, temat pandemii, która nadal trwa w czasie, gdy piszę ten post, również jest przez Amazon uznawana za temat podlegający pod human tragedy i radzę dwa razy się zastanowić przed publikacją koszulki, która do tej niszy nawiązuje, osobiście trzymam się od takiej tematyki z daleka i to samo rekomenduję Tobie.
Nie można też nie wspomnieć o tym, że jeżeli publikujemy wzór, który jest kontrowersyjny, zawiera niecenzuralne słowa, lub nawiązuje do takich rzeczy, jak alkohol, narkotyki, seks, czy inne przyjemności tematy ewidentnie dla dorosłych, musimy zawsze upewnić się, że nie zaznaczyliśmy przy naszej koszulce okienka Youth, czyli rozmiaru dla dzieci.
Taka koszulka zostanie z miejsca odrzucona, a zdecydowanie chcemy unikać odrzuconych wzorów, gdyż mogą one narobić problemów naszemu kontu (naprawdę tak się odmienia to słowo?).
Zwłaszcza, gdy jest to konto młode na niższym Tier levelu, szczególnie, jeśli skumuluje się ich więcej. Dlatego tak ważne jest sprawdzenie kilka razy wszystkiego zanim naciśniemy przycisk Publish i nie będzie już odwrotu.
Samo w sobie używanie słów niecenzuralnych jest na Amazon Merch nieco niejasne. Merch mówi nam, że nie możemy używać przekleństw, kiedy są skierowane w stronę konkretnej osoby, lub grupy osób, co sugerowałoby, że możemy ich używać, kiedy nikogo nie obrażają.
Jednak dmuchając na zimne, lepiej będzie powstrzymać się od ich używania całkowicie – istnieją tysiące nisz, w których możemy publikować bezpiecznie i bez używania takich słów.
Tematem przez wiele osób niezrozumianym jest używanie nazwisk, lub wizerunku amerykańskich polityków.
Piszę amerykańskich, ponieważ nie mam pewności, czy to prawo działa tak samo w innych krajach i nie chce wprowadzić Cię w błąd.
Wyjaśniając to w skrócie: politycy, którzy aktualnie pełnią swój urząd są prawnie uznawane za osoby publiczne i możemy używać ich wizerunku, oraz imienia i nazwiska.
Podkreślam, że tyczy się to tylko osób, które pełnią swój urząd w chwili obecnej, co oznacza, że jeszcze nie tak dawno mogliśmy publikować wizerunek Donalda Trumpa, ale straciliśmy to prawo w momencie, w którym on stracił stanowisko prezydenta USA, przez co ja usunąłem wszystkie moje koszulki, które do jego osoby nawiązywały, choć z bólem serca, bo niektóre regularnie się sprzedawały.
Oczywiście fakt, że możemy używać czyjegoś wizerunku nie zmienia nic w kwestii praw autorskich – nie możemy np. użyć zdjęcia jakiegoś polityka, które nie jest zdjęciem naszego autorstwa, lub do którego nie nabyliśmy licencji.
Jakich czcionek można używać na Amazon Merch i Amazon KDP?
Tematem, o którym, mam wrażenie, że nie mówi się dostatecznie dużo, jest temat czcionek, których używamy do naszych projektów.
Możemy używać tylko i wyłącznie czcionek, które posiadają licencję do użytku komercyjnego.
Jest mnóstwo darmowych czcionek, które spełniają to kryterium, za te najlepsze przyjdzie nam zapłacić, jednak w momencie, w którym zdamy sobie sprawę jak ważnym elementem naszych wzorów jest dobra czcionka, taki wydatek, prędzej czy później przyjdzie nam ponieść, co jest dobrym pomysłem, bo takie licencje są dożywotnie, więc płacimy jednorazowo i możemy danej czcionki używać bez końca.
Jednak jak wspomniałem – na początek w zupełności wystarcza nam czcionki darmowe, wspaniałym miejscem, gdzie można pobierać czcionki jest Creative Fabrica (jest to dosłownie raj dla twórców print on demand, znajdziesz tam również setki tysięcy grafik z licencją print-on-demand, czyli tą, której potrzebujemy, by bezpiecznie publikować je na naszych koszulkach, zeszytach, czy czymkolwiek zechcemy).
Zajrzyj na Creative Fabrica TUTAJ.
Jakich grafik można używać na Amazon Merch i KDP?
Ostatnią rzeczą, o której chcę Ci opowiedzieć jest fakt, że nie to nie tak, że możemy używać każdej darmowej grafiki, nawet takiej z licencją print on demand.
Dlaczego?
Przykładowo: serwis Canva, który zawsze gorąco polecam początkującym, ale i zaawansowanym twórcom, posiada olbrzymią bibliotekę darmowych grafik, których możemy używać na naszych koszulkach (w sposób zgodny z regulaminem Canva).
Co jednak w sytuacji, gdy widzimy darmową grafikę, która przedstawia np. logo YouTube?
Odpowiedź jest jasna – nie możemy użyć takiej grafiki, gdyż nie mamy żadnych praw do YouTube, podobnie sprawa ma się z każdą inną firmą, czy osobą, do której nie posiadamy praw, czy licencji.
Pójdźmy jednak krok dalej – co w sytuacji, gdy np. chcemy użyć w naszym projekcie takiej oto, darmowej przecież, grafiki z Canvy?
Powiesz przecież, że jasne, ten samochód przywodzi na myśl kultowego “ogórka”, czyli pierwszego Volkswagena Transportera, ale nie widnieje na nim logo tej marki, więc co za problem?
Już odpowiadam: duży problem.
Przykład ten nie jest wyssany z palca: w 2021 roku Amazon usunął bardzo dużo wzorów, które używały takich właśnie “przywodzących na myśl” T1-kę grafik, które nie miały wcale znaczka Volkswagena.
Okazuje się, że nie możemy używać grafik, które w sposób oczywisty przywodzą na myśl jakiś konkretny produkt konkretnej marki.
Innymi, doskonałymi przykładami, niech będą choćby klocki Lego, czy gitara elektryczna Fender Stratocaster.
Jeden i drugi produkt jest niezwykle charakterystyczny i od razu przywodzi na myśl daną markę. Owe marki nie życzą sobie, by ludzie bez odpowiednich licencji zarabiali pieniądze na sprzedaży produktów, które nawiązują do ich własności.
I jak się nad tym zastanowić, to nie ma się co dziwić, że tak to działa.
Dlatego zawsze warto zastanowić się dwa razy, a cytując klasyka:
“Jeśli masz wątpliwości, to tak naprawdę nie masz wątpliwości”.
Z tą myślą Cię zostawiam.
Jeżeli masz do mnie pytania w zakresie Amazon Merch, lub innych platform print on demand, w zakresie dbania o bezpieczeństwo swojego konta, nie wiesz jak się dostać na Amazon Merch, szukasz sposobów jak wyjść z Tier 10, lub masz dowolne inne pytanie, przeszukaj mojego bloga, oraz kanał YouTube Brodaty Mercher, lub napisz do mnie maila na mateusz@brodatymercher.pl
Tą drogą pomagam początkującym wejść w ten biznes z przytupem 🙂
Jeśli jesteś osobą początkującą, koniecznie zapisz się na Darmowy Kurs Domowego Biznesu TUTAJ.
Na pewno pomoże Ci on zrozumieć jak działa ten biznes, oraz pokaże Ci jak wystartować i nauczy jak sprzedawać własne koszulki (i wiele innych produktów!) w internecie.
Dołącz do Akademii Print On Demand
Jeżeli zaś chcesz wystartować z wysokiego C z przewagą nad innymi i na dzień dobry wejść na wyższy poziom, dołącz do naszej Akademii Print On Demand, która nauczy Cię wszystkiego od A do Z, począwszy od założenia konta, rejestracji, tworzenia pierwszej koszulki, szukania nisz, słów kluczowych, darmowe sposoby promowania Twoich produktów, dostaniesz też ogrom potrzebnych narzędzi, oraz dostęp do zamkniętej grupy facebookowej tylko dla kursantów.
Akademia Print On Demand to nie tylko najlepszy w Polsce Kurs Amazon Merch – jest to zbiór czterech kursów w cenie jednego! Nauczysz się:
- zarabiać na Amazon Merch
- zarabiać na Redbubble
- zarabiać na Teepublic
- tworzyć piękne kompozycje w Canva
Dołącz do Akademii Print On Demand TUTAJ
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę samych sukcesów!
Mateusz.