Jeśli chcesz wiedzieć jak zostać zaakceptowanym na Amazon Merch i co napisać w aplikacji, ten wpis jest dla Ciebie.

Jeśli nie wiesz czym jest Amazon Merch (dawniej nazywał się Merch by Amazon) i chcesz zacząć sprzedawać własne koszulki bez kosztów i bez wychodzenia z domu, zapisz się na Darmowy Kurs Domowego Biznesu TUTAJ.

Na dziś przygotowałem temat, który jest bardzo gorący w kwestii Mercha, zwłaszcza w Polsce. Jest on zarazem dla wielu osób chyba najtrudniejszym etapem do pokonania na całej ścieżce, co wcale nie znaczy, że musi być trudny.
(Będe tu używać słów: aplikacja i zgłoszenie wymiennie, oba te terminy oznaczać będą całość procesu wysyłania do Merch by Amazon wiadomości z prośbą o dołączenie.)
Naprawdę warto postarać się o przyjęcie do programu Mercha, gdyż jest to najlepszy i najwygodniejszy biznes online jaki znam, który z powodzeniem może generować dochód pasywny, a na ktorym nie musimy wydawać ani złotówki i możemy pracować z dowolnego miejsca na świecie – wystarczy komputer z połączeniem internetowym. 

Na wstępie odpowiem też na pytanie, czy musimy mieć 18 lat, żeby zarejestrować się na Merch by Amazon – tak, musimy. Jeśli nie jesteś osobą pełnoletnią, możesz zarejestrować się na dane swojego rodzica, lub opiekuna, rzecz jasna, za jego wiedzą i zgodą. 

Merch by Amazon – Rejestracja

Aby zarejestrować się na Merchu, udajemy się na merch.amazon.com i klikamy na “Sign In”.
Temat samego w sobie zakładania konta na Merch by Amazon pominę, gdyż jest to temat stosunkowo łatwy i intuicyjny, podobny do zakładania konta na wielu innych portalach.
Nieco problemów może niektórym przysporzyć deklaracja podatkowa: to, z czym ludzie najczęściej mają na tym etapie problem to na przykład fakt, że nie wiedzą co wpisać w “Business Name”, kiedy nie prowadzą firmy (wpisujemy wtedy nasze imię i nazwisko), czy też w polu na numer identyfikacji podatkowej (TIN), tutaj wystarczy, że wpiszemy nasz numer PESEL. 

Z kolei dodając nasze dane bankowe (aby Amazon wiedział na jakie konto ma przelewać nasze przyszłe wypłaty), koniecznie musimy podać dane identycznie z danymi osoby, na którą zarejestrowane jest konto bankowe, najlepiej więc, żeby było to konto należące do nas, a najlepiej – konto walutowe w Euro, gdyż w takiej właśnie walucie Amazon wypłaca nam wynagrodzenie. Nie jest to jednak konieczne już na starcie – możemy na poczet rejestracji dodać dowolne konto bankowe, lub konto Payoneer, a konto walutowe dodać w przyszłości w ustawieniach naszego profilu. 

Przechodząc do meritum. Do procesu aplikacji na Merch by Amazon musimy podejść jak do rozmowy kwalifikacyjnej o pracę jest tutaj dużo rzeczy, na które koniecznie trzeba zwrócić uwagę, oraz takich, których kategorycznie robić nam nie wolno. Należy też zaznaczyć, że do tej pory spotykałem bardzo mieszane opinie na temat tego, czy aplikacje na Amazon Merch na pewno rozstrzygają ludzie, a nie boty i ich algorytmy, na przykład na podstawie słów kluczowych, których używamy w naszym zgłoszeniu. Niestety, nikt, poza samym Amazonem, nie wie jak to działa.


Smutnym jest też fakt, że mówiąc wprost: ludzie z krajów nieanglojęzycznych, czyli np. spoza Stanów, Wielkiej Brytanii, czy Australii, mają troszeczkę pod górkę jeśli chodzi o przyjęcia do MBA, dlatego musimy przede wszystkim niebywale przyłożyć się do takich rzeczy jak poprawność gramatyczna naszego zgłoszenia.


Często zauważam, że np. ludzie ze Stanów Zjednoczonych, nie mają pojęcia dlaczego tak wiele osób ma problemy z dostaniem się na Merch, bo wysłali oni jedno zgłoszenie, w którym napisali jakieś dwa losowe zdania, nie załączyli żadnych linków do portfolio, a mimo to dostali się za pierwszym razem. Po drugiej (naszej) stronie oceanu jest za to cała masa osób, które mają za sobą dużo podejść do tego tematu, które rzeczywiście podchodzą do tego bardzo skrupulatnie, a mimo to ich podejścia są odrzucane.

Czasami, jeśli trafimy na pechowy okres, może zdarzyć się tak, że nasze zgłoszenie będzie rozpatrywane przez miesiąc, albo i więcej. Samo więc oczekiwanie na to, czy Amazon łaskawie raczy nas przyjąć do swojego programu Merch, czy nie, bywa naprawdę frustrujące.
Na to trzeba się jednak przygotować i pogodzić z faktem, że to wszystko może trochę potrwać, jednak nie trać wiary! Jest naprawdę wiele niezwykle wartościowych i pomocnych rzeczy, które warto zrobić w czasie, gdy zmuszeni jesteśmy czekać, ale o tym później.

Słowem wyjaśnienia: nie myśl, że jestem wyjątkiem, jeśli chodzi o dostawanie się do Merch by Amazon: ja dostałem się za trzecim podejściem i ja też miałem moment, kiedy dopadły mnie wątpliwości, czy jest w ogóle sens w to brnąć.
Na szczęście ludzie z większym doświadczeniem kopnęli mnie w cztery litery i powiedzieli, żeby próbować do skutku, bo przecież i tak nie mam nic do stracenia, co jest prawdą.
Do dziś jestem im niebywale wdzięczny, bo Merch zmienił moje życie niebywale.

Pomijając więc aspekty “techniczne” naszego zgłoszenia, za kluczowy czynnik uważam nastawienie mentalne i nieustępliwość. Pan Jacek Walkiewicz powiedział kiedyś, że:

„Wszechświat sprzyja wędrowcom”

i bardzo lubię powtarzać sobie w myślach to zdanie, bo pomaga mi ono wrócić na właściwe tory myślenia, na zasadzie: “Okej, teraz jest ciężko i mam ochotę rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady, ale to jest właśnie ten moment, w którym inni się poddają, a ja nie mogę, bo mam cel i zrealizuję go, choćby nie wiem co”. 

Nasze zgłoszenie może na początku zostać odrzucone i to jest totalnie w porządku: być może trzeba tylko coś poprawić i spróbujmy znów. Takie są realia tej merchowej gry, musimy zaakceptować jej zasady i grać zgodnie z nimi, a obiecuję Ci, że któregoś dnia podziękujesz sobie za tą upartość.  


Ale nie popadajmy zbytnio w coachingowy ton 🙂

Co do aspektów technicznych: aplikując musimy pamiętać o tym, że to my musimy przekonać Amazona że to oni będą czerpać korzyści, jeśli zaakceptują nasze zgłoszenie na Amazon Merch. To nie jest tak że oni rozdają pieniądze za darmo, Amazon, tak samo jak my, ma swój udział w zyskach z naszych sprzedaży.

Na cenę naszej koszulki składają się:

Koszt produkcji koszulki + prowizja Amazona + nasza prowizja


Jeśli więc nasze koszulki się sprzedają, zyskujemy na tym nie tylko my, ale również Amazon, więc musimy wczuć się w to, czego oczekują oni od nas, jako od swoich “wspólników” i takimi kartami zagrać w naszym zgłoszeniu. 


Nie ma więc sensu Amazona prosić, czy błagać, żeby pozwolił nam partycypować w programie Merch by Amazon, dlatego, że nie obchodzi ich, czy mamy co włożyć do garnka, czy jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej i tak dalej.
Musimy do tematu podejść profesjonalnie i najzwyczajniej sprzedać się Amazonowi w takim świetle, żeby to on chciał nas przyjąć.


Odpowiadając krótko – nie trzeba. Jednak ja rekomenduję by z niej skorzystać, jeżeli oczywiście mamy co tam umieścić.


Co można wkleić w opcjonalne okienko Website?

Sytuacją idealną jest, jeśli mamy do czynienia ze sztuką, grafiką, malowaniem, szkicowaniem, tatuowaniem, fotografią, czy czymkolwiek, czym możemy się pochwalić Amazonowi i pokazać “sami zobaczcie, że wiem czym jest estetyka”.
Może to być na przykład link do naszego innego sklepu print on demand, typu Redbubble, Spring (Teespring), czy Teepublic, jeśli takowy posiadamy, lub link do naszego profilu autora na Amazon KDP.
Może to również być nasz profil na dowolnej, naszej, lub zewnętrznej stronie, na której widnieją nasze prace.
Może to nawet być profil na Instagramie, jeśli wiemy, że mamy tam content, który może być naszym asem w rękawie.


Podobnie, jeśli mamy swoją publiczność w social media, czy to na Youtube, czy na Facebooku, Instagramie, TikToku, czy gdziekolwiek indziej – jeśli jest to publiczność, która potencjalnie możemy przekierować na nasze produkty i sprawić, że będą je kupować, dla Amazona jest to wyraźny sygnał, by dać nam szansę, gdyż kocha on ruch z zewnątrz.
Tak więc artyści i influencerzy mają sprawę nieco ułatwioną.
Jednak jeśli nie masz portfolio, którym możesz się pochwalić – spokojnie!


Możesz, po pierwsze, założyć choćby z tego jednego powodu własny sklep np. na Redbubble (temat będę tu omawiać w przyszłości), co jest procesem niezwykle prostym i nie wymaga żadnych zgłoszeń i aplikacji, a opiera się na tej samej zasadzie, co Merch by Amazon, czyli na druku na żądanie (print on demand).


Gdy stworzysz swoje pierwsze wzory i umieścisz je na swoich produktach (najlepiej, żeby było ich przynajmniej kilka, a najlepiej kilkanaście), link do swojego sklepu możesz wysłać Amazonowi w ramach zgłoszenia i prezentacji swoich umiejętności. Możesz dodać, że masz już gotowe wzory, które już czekają, by być wrzucone na merchowe koszulki.
Platformy takie, jak Redbubble, nie mają oczywiście tak wielkiej bazy klientów jak Amazon, jednak również mają potencjał zarobkowy i przede wszystkim, mogą służyć jako świetne narzędzie do nauki całego biznesu online w świecie print on demand. Warto wspomnieć, że Amazon Merch, Redbubble, Teepublic i Spring (dawniej Teespring) to tzw. platformy non-exclusive, co oznacza, że nie roszczą sobie wyłącznych praw do naszych wzorów i możemy jeden i ten sam wzór umieścić na każdej z nich, co maksymalizuje nasze szanse na powodzenie. 

Oczywiście, nie musisz być profesjonalnym grafikiem, by tworzyć proste grafiki oparte na gotowych obrazkach, lub na tekście. Takie proste wzory naprawdę świetnie sprzedają się na Merchu.
Moje jedyne “wykształcenie” graficzne opierało się wcześniej wyłącznie na tworzeniu zaproszeń w Wordpad na informatyce w szkole podstawowej, więc jeśli umiesz czcionką Comic Sans napisać “Zaproszenie” i dokleić clipart z mewą, czy inną różą, gwarantuję Ci, że Twoje umiejętności, by obsłużyć choćby program Canva są wystarczające, możesz zacząć tworzyć na Merch by Amazon.
Oczywiście mówię pół żartem, ale tworzenie grafiki może być naprawdę proste, sam(-a) zobaczysz. 

Niesamowicie ważną kwestią jest również, aby nasze portfolio w żadnym wypadku nie naruszało niczyich praw autorskich, własności intelektualnej, czy zastrzeżonych znaków towarowych.
Oczywiście, nie możemy używać np. postaci Disneya, logo Gucci, frazy “Just Do It” i innych rzeczy, które w sposób oczywisty naruszają cudzą własność, bo nie dość, że poskutkuje to banem od Amazona (a taki ban to właściwie dożywotni game over), to jeszcze może nam przysporzyć problemów prawnych. Amazon jest naprawdę bardzo przewrażliwiony na punkcie naruszania cudzej własności, więc stanowczo odradzam igranie z ogniem.

Musimy więc sięgać głębiej, sprawdzając bezpieczeństwo naszych grafik. 

Więcej o tym mówię w filmiku TUTAJ.

Jeśli damy Amazonowi poznać się jako osoby uczciwe, na pewno będzie to dla nas sporym plusem na start.

Poprawność językowa.

Niezwykle ważne jest, żebyśmy pokazali Amazonowi, że być może jesteśmy zza oceanu i mieszkamy w kraju, którego większość Amerykanów nie potrafiłaby nawet wskazać na mapie, ale przynajmniej mamy świetnie opanowaną ich mowę.
Oczywiście – nie musi to być do końca prawda, wystarczy nam podstawowa znajomość języka angielskiego, lub umiejętność posługiwania się translatorami online.
Jednak sama treść aplikacji musi być napisana w stu procentach poprawnie. Jeśli nie jesteśmy w stanie zrobić tego samodzielnie, możemy albo wspomóc się takimi rozszerzeniami do przeglądarki jak Grammarly (niesamowita wtyczka, polecam każdemu, kto jeszcze nie korzysta), albo poprosić kogoś, kto zna angielski bardzo dobrze, aby zrobił to dla nas. Jeśli nie mamy wśród znajomych, lub w rodzinie takiej osoby, możemy za kilka dolarów zamówić taką usługę na takich portalach jak Fiverr, lub podobnych miejscach zrzeszających freelancerów, dla których pisanie takich tekstów to chleb powszedni. 

Kolejną bardzo ważną rzeczą jest, by dać do zrozumienia w naszym zgłoszeniu, że przeczytaliśmy ich regulamin (terms and conditions). Proponuję nie tylko zadeklarować ale również przeczytać, dopiero wtedy zadeklarować, zaoszczędzi nam to wiele nieprzyjemności i rozterek w przyszłości. 

Jak wiadomo, najbardziej popularnym kłamstwem w internecie jest “Oświadczam, że przeczytałem regulamin”, jednak w przypadku biznesu online nie warto tego kłamstwa stosować, bo takie kłamstwo ma w tym wypadku bardzo krótkie nogi. 

Jak wspomniałem wyżej, jeśli (na przykład przez nieznajomość regulaminu) Amazon uraczy nas banem, nie mamy prawa zakładać już nowego konta na Merch by Amazon i jeśli myślisz, że “Phi, założę nowe konto na nowe dane”, to możesz się bardzo pomylić, bo Amazon to potęga nie tylko w sprzedaży, ale również w kolekcjonowaniu danych i informacji o nas i gwarantuję, że prędzej czy później dowiedzą się, że my to my i będziemy bez ostrzeżenia dostawać kolejne bany, aż nam się odechce i tej walki nie da się wygrać, zatem apeluję ponownie: grajmy uczciwie, bo to się po prostu opłaca. 

Czy mogę kupić konto na Amazon Merch?

Wiele osób, które wyjątkowo długo borykają się z odrzuconymi zgłoszeniami wpada z czasem na pomysł, by takie konto sobie kupić. Nie brakuje w internecie ofert sprzedaży takich kont, bo jest to świetny biznes, niestety, tylko dla sprzedających. Jak mówiłem wyżej: Amazon nie jest głupi i zawsze zorientuje się, że na aktywność na danym koncie zmieniła się tak bardzo, że nie będą nawet ryzykować i o nic dopytywać, tylko od razu wręcza permanentne bany. 

Podsumowując: sprzedawanie i kupowanie kont na Merch by Amazon jest wbrew regulaminowi i zawsze kończy się źle, nie róbcie tego. 

Zbliżając się do końca tego wpisu: zachęcam Cię do obejrzenia mojego filmu na YouTube na temat aplikacji na Merch by Amazon (znajduje się pod tym wpisem).

Przykładowa treść wiadomości do Amazon Merch on Demand


Jeśli chcesz zobaczyć przykładową treść wiadomości zgłoszeniowej na Amazon Merch, koniecznie zapisz się do Darmowego Kursu Domowego Biznesu – znajdziesz tam wiele rad na temat aplikacji, oraz na temat samego zarabiania na Merchu. Zapisz się za darmo TUTAJ.

Podsumowanie

Chcę, żeby dwie rzeczy wybrzmiały wyraźnie. 

Ten wpis, poniższy filmik na YouTube i rozdział mojego ebooka na temat zgłoszenia na Merch by Amazon to cała moja wiedza, zebrana przez lata z różnych źródeł anglojęzycznych, do których tylko udało mi się dotrzeć. Nie jest ona jednak gwarancją powodzenia, gdyż niezbadane są wyroki Amazona i zawsze jest w tym nutka loterii. 

Jednak pamiętaj, że Wszechświat sprzyja wędrowcom! 

Być może dostaniesz się za pierwszym razem (jest wiele osób, którym udało się to od razu, również w Polsce), a być może będzie trzeba spróbować drugi, może trzeci raz. 

Jednak nie poddawaj się!
Znam chłopaka z Indii (u nich jest jeszcze trudniej się dostać, niż u nas), który został przyjęty za jedenastym razem! 

Wyobrażasz sobie ten poziom samozaparcia? Nic, tylko podziwiać, bo upór się opłacił. 

Jak widzisz, jest w tym coś ze stereotypowego zdawania prawa jazdy – czasem trzeba tę czynność powtarzać wielokrotnie, czasem po drodze można zwątpić, ale koniec końców za którymś razem wreszcie się udaje i do końca życia korzystamy już z tego dokumentu, nie wyobrażając sobie jak funkcjonowaliśmy wcześniej. 

Tak samo jest tutaj, z tą różnicą, że za każde kolejne podejście do egzaminu na prawo jazdy zostawiamy w okienku sporą sumę, a tutaj kolejne próby nic nas nie kosztują. 

Może to właśnie dlatego mniej doceniamy tę szansę?

Pomyśl o tym. 

Ja jestem mega wdzięczny samemu sobie, osobom, które mnie wspierały w tej drodze, oraz sprzyjającemu Wszechświatowi, który podnosił mnie z mentalnych kolan w tej wędrówce. 

Obecnie jestem niebywale zadowolony z tego faktu, gdyż Merch by Amazon dał mi znacznie więcej, niż wierzyłem, że może mi dać. 

Co robić w czasie, gdy czekam na decyzję Merch by Amazon?

Przede wszystkim – nie zmarnuj tego czasu.

Oczywiście, warto się wówczas kształcić, czytać, oglądać YouTuba, ale trzeba też bardzo uważać, by nie wpaść w taką “pułapkę wiecznego uczenia”. Jest to bardzo częste zjawisko, gdy człowiek uważa, że “jeszcze nie jest gotowy” by zacząć, więc ucieka w naukę, bo przecież “muszę zdobyć jeszcze więcej wiedzy, muszę przeczytać jeszcze jeden artykuł na blogu, obejrzeć jeszcze jeden filmik, kupić jeszcze jeden kurs, przeczytać jeszcze jedną książkę…” i tak dalej.
W konsekwencji tacy ludzie nie zaczynają nigdy, bo wciąż “to jeszcze nie ten moment”. Upatrują w przyszłości jakiejś idealnej chwili, ale wiesz co? Taka chwila nigdy nie nadchodzi, okoliczności nigdy nie będą idealne, więc co stoi na przeszkodzie, żeby zacząć właśnie teraz?

Jestem wielkim zwolennikiem tego żeby działać z tym co mamy tu i teraz, a wiedzę nabywać w trakcie i to samo polecam Tobie.


Ale do czego zmierzam: czekając na rozstrzygnięcie aplikacji, założenie konta na innym serwisie Print On Demand będzie doskonałym pomysłem.
Pomijając już nawet świetne do tego celu i wspominane wyżej Redbubble i Teepublic, bardzo polecam zaznajomić Ci się choćby z Amazonem KDP, jeśli jeszcze na nim nie sprzedajesz.
Jest to bardzo podobna do Mercha platforma, z tą różnicą, że tam sprzedajemy produkty książkowe: puste zeszyty, kolorowanki, kalendarze, planery. 

Dokładnie to robiłem czekając na rozstrzygnięcie swojego zgłoszenia na Merch by Amazon – trafiłem na kurs PRODUKT24 Tomka z Od Kelnera Do Milionera, który uczy jak w ciągu 24 godzin można wydać na Amazonie swój pierwszy produkt drukowany na żądanie. Ten kurs pozwolił mi zbudować niemałą kolekcję produktów w czasie, w którym czekałem na odpowiedź od Mercha. 

Dzięki temu, gdy nadszedł już wyczekiwany dzień wejścia na Merch, miałem już Amazon opanowany na tyle dobrze dzięki KDP, że było mi o wiele łatwiej zacząć z MBA.
Dlatego nie ma co osiadać na laurach i wmawiać sobie, że “przecież czekam, więc nie mogę działać”, bo można w tym czasie nauczyć się bardzo wiele i ułatwić sobie start. 

Jeśli chcesz zapytać mnie o Merch by Amazon, Amazona KDP, Redbubble, Teepublic, czy masz jakiekolwiek inne pytania, wpadnij do zakładki KONTAKT i napisz do mnie maila, z przyjemnością pomogę Ci zacząć, bo być może jesteś przytłoczony(-a) ilością nowej wiedzy i wcale się nie dziwię – wszystko co teraz jest łatwe na początku było trudne. 

Dołącz do mojej Akademii Print On Demand

Jeżeli chcesz ekspresowo być kilka kroków naprzód i wejść na nowy, wyższy poziom wiedzy, zachęcam Cię też do dołączenia do AKADEMII PRINT ON DEMAND, którą stworzyłem, żeby poprowadzić osoby początkujące od A do Z przez świat druku na żądanie.
Akademia Print On Demand wprowadzi Cię we wszystkie tajniki działania na Merch i przeprowadzi przez cały proces od rejestracji, przez tworzenie pierwszego produktu, aż po jego publikację i wiele bonusów i dostęp do zamkniętej grupy dla kursantów. 

Jakby tego było mało!
Akademia Print On Demand to zbiór czterech kursów (Amazon Merch + Redbubble + Canva + Teepublic) w cenie jednego kursu.
Jest to więc nauka czterech sposobów zarabiania w internecie + przewaga w postaci społeczności (zamkniętych grup tylko dla Kursantów), a to wszystko za ułamek realnej wartości!

Akademia Print On Demand

Zobacz więcej na temat Akademii TUTAJ

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Ci pięknego dnia!

Mateusz.


    10 replies to "Jak się dostać na Amazon Merch (dawny Merch by Amazon), czyli co napisać i czego nie pisać w zgłoszeniu?"

    • arctia

      Dzięki za cenne wskazówki. Pierwsze zgłoszenie zostało wysłane 🙂

    • ania

      Cześć Mateusz! Dzięki za Twoje rady! Mam pytanie – właśnie zostałam odrzucona przez Amazon Merch i teraz się zastanawiam – muszę zakładać nowe konto e-mail żeby próbować ponownie? Proszę mnie też o numer telefonu, nie mogę podać tego, na który logowałam się poprzednio. Jak to wszystko ogarnąć? 🙂

      • Brodaty Mercher

        Hej, zgadza się, należy utworzyć nowe konto na nowy email, czasami będzie też potrzebne podanie innego numeru (czasem „przechodzi” ponownie ten sam) 🙂

    • ziomek321

      Czy starając się kolejny raz o przyjęcie na MBA muszę tworzyć nowe konto na amazonie czy odczekać jakiś czas i starać się na tym samym?(w chwili obecnej jest to niemożliwe, nie da się tego zrobić)

    • Mihh

      Niestety, od jakiegoś czasu, jeśli raz zostaniesz odrzucony, to nie masz już możliwości ponownej aplikacji.

      • Brodaty Mercher

        Nigdy nie było takiej opcji, dlatego zawsze trzeba robić to z nowego konta 🙂

    • Lucek

      Witam. Takie może pytanie odbiegające.. Czy są duże różnice w prowadzeniu wszystkiego z Polski (konto w banku, adres zamieszkania i rozliczanie się z podatku), a to samo tylko, że w Niemczech? I czy jeżeli skłaniałbym się do rozpoczęcia biznesu po stronie niemieckiej, czy Kurs zakupiony od Ciebie również będzie w pełni przydatny, czy już tylko częściowo?. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

      • Brodaty Mercher

        Hej 🙂 Różnice nie są duże – po prostu wypełniasz formularz na swoje aktualne dane zamieszkania i rozliczania. Kurs jak najbardziej będzie przydatny, rzeczy, których się w nim nauczysz są uniwersalne i będą mieć zastosowanie niezależnie od kraju. Pozdrawiam! 🙂 Mateusz.

Leave a Reply

Your email address will not be published.